lut 09 2005

freeee...kkk ;)


Komentarze: 1

mmmhmm o tak to byl dzien,ostatnio chciale napisac o czyms waznym ale wylecialo mi z glowy, anyway poczatek moich feri zapowiada sie niezle. Dzis spotaklem sie ze starym kumplem no bardziej przyjacielem, spotaklismy sie po ponad 3 latach i musze przyznac ze niezly z niego gosc wyrosl hehe jednak ASP daje sie we znaki, wysmialem sie za wszystkie czasy bardzo mi to poprawilo nastroj tym bardziej ze znow jest ktos z kim mozna pogadac i polegac :) pozniej szybka wizyta trzezwiejaca w domu i odwiedziny u drugiego kumpla hehe a tam to bylo grubo moze i alko mao ale jednak ziolem nadrabia sie straty , szkoda tylko ze juz mi zeszlo bo bardzo chcialbym napisac jakas notke w przyplywie chorej weny..tak na marginesie polecam dobry visual efect np z winampa i mozna wprowadzic sie niemalze w hipnoze nie bede wspomonal co jest jak sie zejdzie na chore tematy hehe ..hmm widze ze pora pozna a ja zaczynam powracac do szarej swiadomosci wiec bede uciekal i zycze wszystkim studentom udanych ferii badz tez zaliczenia wszystkich zaleglosci, see you around I'm flying away łii.

wanderer : :
Twoj Kwiatek (zdechly)
09 lutego 2005, 15:20
wiesz jakbys nie zauwazyl to ja zawsze jestem ta osoba na ktorej mozesz polegac... przykro byc nie dostrzeganym...

Dodaj komentarz